www.kolopzwplesna.fora.pl

prOwędkarz

Ja też przez całe życie powtarzam że nawet najgorsza firma weźmy tu pod lupę np Jaxona czy Robinsona mają w swoim dorobku pewne rzeczy a raczej produkty które są znakomite spełniają wymagania najlepszych wędkarzy oraz są przy tym wytrzymałe i tańsze od np produktów Shimano a zarazem stworzone z dobrych materiałów np twój XT-pro,ale niestety większość rzeczy nie zadowolą już profesjonalisty mającego pojęcie i wyrobioną rękę do dobrego sprzętu tak to ujmę Smile

ale są wędziska itp które naprawdę mogę stwierdzić że niczym nie odbiegają od wędek i innych rzeczy czołowych firm.. ale tak jak piszę dużo produkują bubli,masówek i przez całe życie będą mi zalatywały tandetą Wink

Winko

Jak widzisz zima sprzyja takim rozważaniom nad naszym dorobkiem wędkarskim. Nad sprzętem który posiadamy. Każdy z nas zastanawia się nad planami w następnym roku? Ja bynajmniej mniej więcej wiem co muszę zmienić w moich pudełkach czy jak też chodzi o ten podstawowy sprzęt. Ustalić przybliżone terminy zawodów klubowych na 2011r. Mam już kilka fajnych pomysłów. Bynajmniej z niecierpliwością wyczekuję już lutego ipierwszych wypadów za pstrągiem Laughing

. Powiedz? Wy w kole organizujecie jakieś zawody spiningowe? A Ty gdzie planujesz 1go lutego prostować żyłki?

mprzebieda

Niestety jeżeli chodzi o zawody spiningowe to u nas raczej kiepsko. Ogólnie wszystkich spiningistów chętnych do udziału w takiej imprezie można by na palcach jednej ręki policzyć. Choć mam nadzieję, że w tym roku uda się jakieś towarzyskie zawody rozegrać....

Ja zamierzam prostować żyłkę do marca w przeręblu Wink

Winko

Hmm? Prawda jest taka że w Gorlicach też spiningiści raczej nie należą do najliczniejszej grupy wędkarzy. Mimo to zawody nawet w kilka osób to bywają bardzo ciekawe Laughing

. Czasem wystarczy kilku zgranych zapaleńców i już jest fajna impreza!

mprzebieda

Za pstrągiem pewnie się z muchą wybiorę dopiero w połowie marca jak się już sytuacja nad woda ustabilizuje.

prOwędkarz

Jeżeli chodzi o zawody spiningowe nie widzę za dużo osób w kole ale grunt to chęci i dobra zabawa Razz

,większość to zapaleni spławikowcy ,sam zorganizuje zawody spiningowe w 2011 choćby miało byc 5 osób Razz

co do spiningowych zawodów w Poleśnej nie było żadnych Razz

ale to się zmieni wraz z kupnem auta na nowy rok Razz

które da mi możliwość spróbowania się w mistrzostwach okręgu czy otwartych zawodach spiningowych które np organizują kolo azoty Razz

no i splawik wyczyn który też cenię Smile

mam poważne plany i z pewnością Cie odwiedzę Smile

i pośmigamy razem spinem Smile

prOwędkarz

a powiedz miałem pytać czy używasz tylko żyłek czy czasem łowisz z plecionką ?

Winko

Zawody w kole to przede wszystkim dobra zabawa. Tak naprawdę nie ma tu jakiegoś zaciętego konkurowania. Najprawdopodobniej pierwsze klubowe zawody będziemy mieć tu na rzece Ropie zaraz początkiem marca. Nie ma problemy abyś Ty z bratem i kolegą wzięli gościnny udział w tych zawodach? Ja was bynajmniej gorąco zapraszam!!!

Jak plecionka to tylko razem z gumą i wklejąnką- na sandacza z gumą bez plecionki się nie da!!!

prOwędkarz

Fajna sprawa takie dzikie chodzenie po rzece dzięki za zapro... Razz

nie odbiegając od tematu czy miałeś do czynienia z plecionkami co byś polecił za firmy czy dane modele ?

Winko

POWER PRO!!! Jedyna jakiej używam. Żółty kolor- najlepiej widoczny dla mojego oka. Próbowałem kilka plecionek lecz ta najbardziej przypadła mi do gustu zwłaszcza 0.13mm.

prOwędkarz

aha no ja używam od 2 lat plecionek i lubię P-line jest ogromnie mocna i co najważniejsze odporna na ścieranie lubię nimi obławiać głębsze miejsca duże doły tak gdzie kryją się duże drapieżniki Razz

ale miałem też z USA Berkleya oraz Rapale i też polecam, a nawiasem jednak plecionki są pewniejsze ale bardziej niszczą i zużywają młynek ;(

Winko

Tak jak już wspominałem sandacza ciężko jest przyciąć łowiąc na gumę mając nawiniętą żyłkę na kołowrotku. Na rzece przy połowie pstrąga to całkowite nieporozumienie!!! Dobra jest na trudnej wodzie (duża ilość zaczepów i podwodnych zarośli) łowiąc szczupaka. Okoń na gumkę? Też nie za bardzo gdyż ma zbyt kruchy pysk i często okonie przez to spadają. Walnięcie sandacza w gumę na plecionce- MISTRZOSTWO ŚWIATA !!! Laughing

!!!
Chyba nawet skorzystam z Twojej rady i zakupię przykładowo Rapalę gdyż ta moja linka za bardzo okrągła to ona jednak nie jest! Którą z wymienionych przez Ciebie linek dostanę w żółtym kolorze?

prOwędkarz

Finesse premium lub Titanum
mają mniejwięcej takie parametry
długośc:125m
przekrój: 0.12mm
wytrzymałość: 18Lb

ale tak jak mówie mam oddzielne kręcioły do plecionek bo strasznie zużywają kołowrotki Sad

prowadnice żyłek ulegają przetarciu mechanizm i tryby narażone sa na większe przeciążenia

Winko

A jak uważacie? Czy jaskrawy kolor (żółty albo czerwony) ma jakiś negatywny wpływ na ilość brań? Mnie się wydaje że to raczej nie ma większego wpływu Rolling Eyes

prOwędkarz

jak byś zadał pytanie czy neutralna plecionka jest lepsza od kolorowej np pomarańczowego koloru odparł bym z całą pewnością że ma duży wpływ ale jak już mamy stosować coś na sandała z fulo kolorów to myślę że czerwony czy pomarańcz to jeden kij Razz

co do wobków które w sumie robi tylko Kamil , ja nie muszę bo skoro on robi to ja mam je za darmo Razz

załatwia jakieś korpusy i potem dodaje w odpowiednie miejsca dociążenie ustawia stery i maluje kilka razy fajna sprawa na klenia w lato , nie które smużą a nie które zanurzają się do 40cm coś podobne do żuczków Van Blacka lub Lipińskiego Smile

na zdjęciach nie było ani jednego z jego serii to były moje zaprojektowne i zrobione przeze mnie Smile

mam wolne teraz zrobię Ci resztę fotek Razz