|
www.kolopzwplesna.fora.pl Forum Pasjonatów i Miłosników Wędkarstwa |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Czw 19:53, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że tyle musieliście czekać na zdjęcia, ale miałem zatrzęsienie roboty.
Ikrę którą włożyliśmy do naszych inkubatorów odebraliśmy dzień wcześniej u Pana Andrzeja Kubiczka w ośrodku zarybieniowym w Sieniawie. Na poniższych zdjęciach pierwszy sort ikry w ilości 500 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
5000 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość
[link widoczny dla zalogowanych]
Przed spakowaniem zostały jeszcze skrupulatnie osunięte pojedyncze zbielałe niezapłodnione sztuki ikry
[link widoczny dla zalogowanych]
Łącznie odebraliśmy 30000 szt zaoczkowanej ikry pstrąga potokowego
[link widoczny dla zalogowanych]
Została ona dostarczona na sucho tzn bez wody w specjalnych pojemnikach z lodem zwilżającym ziarna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Po spakowaniu ikry zawieźliśmy ją do Michała gdzie była przechowana do następnego dnia. W piątek ja, Michał Dominik, Ivan, Ziomal i Tomasz Rzońca spotkaliśmy się u Michała o 8:00 rano. Po spakowaniu niezbędnych narzędzi tzn. spryskiwaczy, misek, miarek, łyżeczek itd. Pojechaliśmy nad Rychwałdziankę przez około godzinę przygotowywaliśmy stanowiska na których miały odbyć się zajęcia. Przygotowania polegały na przeczyszczeniu skrzynek ze żwirem, rozłożeniu narzędzi złożeniu pudełek V-W. W miedzy czasie ja udałem się do podstawówki gdzie czekała już na mnie klasa 3a wraz z opiekunem. Spacer nad Rychwałdziankę nie trwał długo, a dzieciaki w trakcie drogi były zdyscyplinowane.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszym punktem wycieczki był fragment Rychwałdzianki na którym dzieci mogły zobaczyć jak wygląda ploso, bystrze, meander oraz jak powstają starorzecza. Następnie podzieliśmy się na dwie grupy. Jedna pracowała przy tradycyjnym inkubatorze skrzynkowym, a druga przy inkubatorze przykorytowym. Jednak zanim dotarliśmy na miejsce trzeba było pokonać rzekę w dwóch miejscach przez zbudowane przez nas prowizoryczne mostki. Oczywiście nad bezpieczeństwem dzieci cały czas bacznie czuwali opiekunowie z naszego koła. Na 9 osobową grupę przypadało trzech opiekunów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Krótkie teoretyczne wprowadzenie do zajęć
[link widoczny dla zalogowanych]
I zaczynamy... od zwilżenia ikry wodą z potoku przy pomocy spryskiwacza. Ikra była hartowana przez około 10 min w celu zapobiegnięcia ewentualnemu szokowi termicznemu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Po zwilżeniu ikry przeliczyliśmy na szt ziarna przy objętości 50 ml, taka ilość powinna znaleźć się w jednym pudełku V-W. Średnio na 50 ml wchodziło około 625 jaj.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Które po włożeniu do pudełka
[link widoczny dla zalogowanych]
Trafiały do Inkubatora
[link widoczny dla zalogowanych]
W międzyczasie podobne prace trwały na drugim stanowisku
[link widoczny dla zalogowanych]
Na koniec jeszcze zdjęcie zbiorowe i pora zmienić stanowisko.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Grupa która pracowała w inkubatorze przykorytowym udała się do miejsce gdzie ikrę zakopywano w inkubatorze skrzynkowym, gdzie Michał wraz z Dominikiem umieścili ikrę w skrzynkach udzielając przy okazji krótkiego wykładu o cyklu życiowym pstrąga
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po wykładzie i zakopaniu ikry w jednej ze skrzynek nastąpiła zamiana stanowisk. Chłopaki dalej pracowali na Rychwaldziance ja udałem się do Szkoły podstawowej po klasę 3b.
Scenariusz zajęć na klasy b był podobny więc pozwolę sobie wrzucić teraz zdjęcia bez opisów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas zmiany stanowisk pokazywaliśmy chruściki, jętki, kiełże, widelnice i wzbudzające największe zainteresowanie pijawki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Drugie stanowisko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziękuje wszystkim, którzy uczestniczyli w całej akcji. Przede wszystkim dzieciom za zainteresowanie, chłopakom za pomoc i chęci, Pani dyrektor SP oraz wychowawcom klas trzecich za okazane zaufanie, pracownikom okręgu PZW Tarnów za transport materiały zarybieniowego oraz Panu Andrzejowi Kubiczkowi za cierpliwość.
Po całej akcji wszyscy udaliśmy się do Michała na wędzonego tęczaka którego dzień wcześniej specjalnie na tą okazje zakupiliśmy u Pana Andrzeja Kubiczka. P.S. był świetny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Pią 7:19, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Pią 7:31, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gdzieś w całym opisie zajęć uciekła mi przerwa na dyskusje. To co dzieciaki zaskoczyło najbardziej to fakt, iż przy sprzyjających warunkach z 30 000 szt. dojrzałość płciowa osiągnie w sprzyjających warunkach około 1% może 2%, czyli max 600 szt. i potrwa to 2-3 lata.
Natomiast to co mnie zaskoczyło to to, że bez zawahania stwierdziły, że głównym powodem wyginięcia pstrągów w górnych częściach Rychwałdzianki jest wysoki próg którego ryby nie mogą minąć wchodząc na tarło z Białej.
Jednak nauka nie idzie w las.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Pią 11:01, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mslowczowek
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Pią 22:07, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Super !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Sob 16:02, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś był sprawdzić jak przebiega inkubacja ikry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rhezuz
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:38, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
byłem dzisiaj na kontroli inkubatora
generalnie wszystko ok, przepłukałem pudełeczka z mułu, widziałem już kilka wylęgniętych larw , woda po nocy była zimna, jak zrobi się cieplej to pewnie więcej zacznie się wylegać.
oglądałem tez skrzynki z nimi tez wszystko ok, niemniej jednak trzeba założyć jeszcze siatkę z góry żeby w razie wezbrania nie wypłukało z nich żwiru, ma ktoś czas w tym tyg żeby to ze mną zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Nie 15:04, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
To super, że zaczęły się już wylęgać, od jutra generalnie ma się ocieplać wiec przypuszczam, że w tym tygodniu powinno się pojawić całkiem sporo larw, jeżeli nie wszystkie. Zrobiłeś jakieś zdjęcia może?
Ja niestety do piątku nie dam rady, będę w Krakowie, więc w tej kwestii nie pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Nie 15:56, 20 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ccc
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:02, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mieszkam zaraz koło Rychwałdzianki. Nawet nie wiedzialem ze tak tu sie dużo dzieje koło mnie. Gdzie są umieszczone te inkubatory przed tama czy za tamą? Bo bym chetnie poszedł poogladać... Może bym zdjęcia jakies porobił bo mam dosłownie dwa kroki (z balkonu moge łowic)...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ccc dnia Pią 14:08, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Pią 14:14, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przed, a lodówka obok. Jest zamknięta na kłódkę, więc za wiele nie zobaczysz. Jutro będziemy je sprawdzać, zabezpieczać siatką ażeby większa woda nie wypłukała zawartości. Jeżeli jesteś chętny do pomocy to napisz mi na gg 1722127 i się konkretnie umówimy co do godziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Pią 14:16, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
To musisz gdzieś mieszkać na dole w okolicy Pana Patra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ccc
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:19, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jestem bratem twojego kolegi ze szkoły Jacka... mieszkam na przeciwko tamy
gg 1873375
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ccc dnia Pią 14:50, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Pią 14:50, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
I wszystko jasne:), w każdym razie będziemy tam jutro około 13:00 jakbyś chciał pomóc czy zwyczajnie interesuje Cię temat to zapraszam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Pią 14:53, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Sob 16:39, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś byłem z Ziomalem zobaczyć jak ma się sprawa w inkubatorze lodówkowym. Ma się dobrze, niestety padły mi baterie i nie zrobiłem zdjęć, ale postaram się słownie opisać sytuacje. Generalnie pojawiło się całkiem sporo sztuk wylęgu, na dnie lodówki jest na oko około 150 larw, leża na boku nie ruszają się i mają ogromny woreczek żółtkowy. Natomiast w każdym z pudelek w dolnej komorze jest około 30-50 larw, które jeszcze nie wypłynęły, dodatkowo cały czas wylęgają się nowe i leża na ikrze w górnej komorze. Szacuje, że aktualnie wylęgło się około 500-800 larw. Pudełka były pokryte lekkim nalotem z osadu delikatnie je przeczyściliśmy w trakcie mieszania wody unosiły się dziesiątki pustych osłonek. Jest bardzo mało zbielałej ikry w dwóch pudelkach zauważyłem kilka połączonych ze sobą spleśniałych ziaren, ale było ich maksymalnie 15.
Dziś nie udało nam się założyć siatki ze względu na pogodę, będziemy to robić jutro więc też wrzucimy na forum jakieś fotki wylęgu.
Z innych ciekawych rzeczy widzieliśmy pstrąga z zeszłorocznych zarybień ma teraz około 10 cm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Sob 20:17, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Nie 18:11, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W dniu dzisiejszym z Rhezusem i Ziomalem wybraliśmy się założyć siatkę na górę skrzynek, a przy okazji sprawdzić ile nowych larw pojawiło się w lodówce. Dzień był wymarzony na taka pracę: ciepło, słonecznie, piękne widoczki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Siatkę założyliśmy na trzy najniżej położone inkubatory na ostatni zabrakło czasu. W trakcie zakładania delikatnie odsłanialiśmy po jednym pudełeczku. W każdym było do kilkunastu szt. wylęgu.Poniżej kilka zdjęć.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie przenieśliśmy się na inkubator przykorytowy. Najważniejsze że rura odprowadzająca wodę rozmarzła
[link widoczny dla zalogowanych]
Za klucznika robił dziś Ziomal. Oczywiście tradycyjnie już zapomnieliśmy oleju, którym mieliśmy nasmarować mechanizm kłódek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po otwarciu wszyscy zaczęliśmy wypatrywać małych pstrążków...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na ciemnym tle nie łatwo było dojrzeć...
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie larwy... pojedyncza sztuka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I fragment dna z kilkunastoma sztukami
[link widoczny dla zalogowanych]
Na dnie lodówki leży mnóstwo larw, a jeszcze więcej jest w pudelkach. W górnych i dolnych komorach jest po kilkadziesiąt sztuk.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy nas w 30 min wykluło się około 20 larw, które udało nam się zauważyć. Świetny widok. Rybki klują się od ogona, a później trzepoczą głową i zrzucają osłonkę.
Najprawdopodobniej jutro Rhezus z Ziomalem podjadą założyć ostatnia siatkę na inkubator, a w pułapce przy lodówce założą firankę na rurę odprowadzającą wodę, ażeby uniemożliwić rybą odpłynięcie. Pierwsze 5000 szt, wylęgu rozwieziemy na dwa inne potoki. A pozostałym pstrągom umożliwmy samodzielną migrację do Rychwałdzianki.
Serdecznie dzięki dla Bielika za opiekę nad inkubatorem w Rzuchowiance, a także dla wszystkich, którzy pracowali w tym roku przy inkubatorach. Jak widać na załączonych obrazkach opłaciło się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Nie 18:27, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Sob 18:47, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś z Ziomalem byliśmy zobaczyć jak przebiega inkubacja ikry. Wygląda na to, że więcej larw już nie przybędzie:) Dno dosłownie usłane jest tysiącami szt. wylęgu w niektórych miejscach nie widać podłoża, a tylko małe pstrągi, które leża na sobie. Wstępnie stwierdzam, że przeżywalność w dwóch pudełkach, które dokładnie przejrzeliśmy i policzyliśmy obumarłą ikrę, wyniosła 98-99%. Biorąc poprawkę na przeżywalność, w lodówce jest teraz około 10 000 małych larw. Poniżej kilka poglądowych zdjęć:
Ktoś na drzwiach lodówki ułożył nam wzorek z kamieni, nie wiem czy mamy się bać
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Nie 7:57, 03 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprzebieda
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowczówek
|
Wysłany: Śro 15:15, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Michał czekamy na zdjęcia i relację z dzisiejszej akcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Śro 15:15, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|