Autor |
Wiadomość |
bielik17 |
Wysłany: Pią 0:47, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
Kurcze rzauje do tej pory że nie dotarłem. Sorki że mnie nie było ale takie zdarzenie miałem losowe i nie dałem rady przybyć |
|
|
rhezuz |
Wysłany: Czw 18:52, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wielkie dzięki dla Mateusza, Jacka, Marka, Kuby i Łukasz za udział w zarybieniu, oraz dla pracowników ZO za dostarczenie rybek.
a teraz kilka fotek
|
|
|
mslowczowek |
Wysłany: Czw 17:37, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pomagali z okręgu i nasi, trochę wszystkich błotem ochlapałem. Ale nie tylko ja miałem problem z wyjazdem.
Natomiast bagażnik już się suszy, nie ma o czym mówić. Ważne, że rybki dotarły do rzeki żywe. |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Czw 17:08, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nam do wiadomości przekazano że ma być 100 kg, to w sumie trzeba się cieszyć, że było ich więcej i że wszystko poszło sprawnie.
Słyszałem już, że koledzy z okręgu pomagali Ci wyjechać.
Mam nadzieje, że nie zalałeś jakoś strasznie auta. |
|
|
mslowczowek |
Wysłany: Czw 16:56, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przepraszam, już zarybiałem
Ale faktycznie poszło sprawnie. Były tylko problemy z wyjechaniem spod tamy, błocko okropne. Na szczęście było komu pchać. No i niestety wybrałem sobie dziurawy worek, efektem jest podlany bagażnik.
Rybki wszystkie przetrzymały transport w dobrej kondycji. Miały ok 12cm i na 100% było ich więcej niż zapowiadaliście. |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Czw 15:12, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przez moment myślałem, że będzie ciężko zorganizować ludzi na to zarybienie, ale udało się z czego się bardzo ciesze. Podwójnie cieszy fakt, iż w zarybieniu tym uczestniczyli także ludzie, którzy nigdy wcześniej nie mieli z takimi działaniami nic wspólnego. |
|
|
ziomal |
Wysłany: Czw 15:05, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tak wszystko poszło znakomicie,miałem okazje pierwszy raz uczestniczyć w zarybieniu,ale uważam że zrobiliśmy to z Kubą szybko i sprawnie |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Czw 14:54, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Myślałem, że będzie mniejszy ten narybek. Widać, zdrowe rybki od razu do dna poszły i pod prąd się ustawiły. |
|
|
TalkerWalker |
Wysłany: Czw 14:51, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Oto krótki filmik nakręcony przy wypuszczaniu maluchów. Zrobiłem go przy trzecim worku i mieliśmy kiepskie podejście (Łukasz nawet oberwał gałęzią). Trochę był prądzik i nie wyglądało to tak fajnie jak w spokojniejszej wodzie (jak to powiedział Łukasz "aż się czarno zrobiło". No ale wtedy nie było czasu na kręcenie bo inne rybki czekały w samochodzie.
http://w307.wrzuta.pl/film/1M06PvIWm3v/zarybianie_jaz_kolo_pzw_certa |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Czw 14:39, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dzięki panowie, że znaleźliście trochę czasu i pomogliście przy zarybieniu. Podwójne podziękowania dla kolegów którzy użyczyli swoje samochody do transportu rybek.
Jak udało się zarybienie?? Nie było żadnych kłopotów. |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Śro 19:11, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Marku ty będziesz dowodził akcją tak, że na pewno dzacie... |
|
|
mslowczowek |
Wysłany: Śro 19:03, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Damy radę |
|
|
rhezuz |
Wysłany: Śro 18:51, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
jeszcze będzie jacek kajmowicz i mój braciak, tak że jest 6 osób i 3 samochody, zróbcie trzy dwuosobowe zespoły na auto, i wtedy przypadnie 3 worki na auto to powinno szybko pójść
pod progiem wpuście jedną porcje ryb od razu .
a jeszcze przy przekładaniu ryb do worów zorganizujcie się jakoś np. 2 do nalewania wody do worków jeden do trzymania 2 do wiązani i ładowania worków na auta, żeby to szybko poszło bo nie będzie czasu żeby nabić worki tlenem, dlatego trzeba maksymalni skrócić czas operacji aby ryby jak najszybciej rozwieść po rzece |
|
|
mprzebieda |
Wysłany: Śro 7:15, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie ma to jak Dobry plan. Na ten moment pewni są Bielik, Talker Walker, Ziomal, Marek. |
|
|
rhezuz |
Wysłany: Wto 19:34, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Najnowsze informacje
Ryby pojawią się w czwartek miedzy 12 a 14 – dokładną godzinę będę znał w czwartek tak ze wszystkim dam znać ok. 1,5h wcześniej.
Miejsce zbiórki :pod tama w Pleśnej
Plan jest taki
Ryby przyjadą w basenach , trzeba je będzie przełożyć do worków foliowych . Będzie 10 worków , do jednego worka ok. 10 kg narybku. Następnie worki trzeba powiązać i szybko rozwieść po rzece. Na chwile obecna będzie minimum powiązać2 auta i cztery osoby, czyli na jedno auto 5 worków, czyli jeden zespół pojedzie w dół a drugi w gorę rzeki, jeżeli będzie więcej ludzi i aut no to jakoś już podzielicie się między sobą
Miejsca do wpuszczenia ryb:
-drogą do końca niżej ośrodka zdrowia w koszycach
- plażka za bakutilek
- pod mostem w kłokowej
- plazka wyżej oczyszczalni w rzuchowej- wjazd jak się jedzie na tarnów przez kłokową za - - pierwszym przejazdem kolejowym na zakręcie prosto do końca żwirowa droga
- miedzy 2 mostami
- ława na woźnicznej czyli pod kładka co jest koło rury
- niżej tamy w plesnej
- ostatni przystanek na łowczówku - pod dylagiem
- tam gdzie była wpuszczana ostania partia pstrąga, na wysokości 1 przejazdu kolejowego w łowczowie
- pod metalową kładką w piotrkowicach
proszę się ciepło ubrać , zabrać kalosze/wodery oraz wiaderka
do noszenia worów trzeba 2 os więc co najmniej 2 na auto
worków proszę nie wyrzucać a zebrać lub przechować a ja odbiorę przy okazji, jeszcze się przydadzą |
|
|